Trasa nieco krótsza i trochę łatwiejsza od Krwawej Pętli, ale tak czy inaczej to jednak było ponad 200 km fragmentami w mżawce, momentami po błocie i piachach. Po południu wypogodziło się i już do końca dnia było dość przyjemnie. Sławek zajął 61 ja 62 miejsce Solo-M po prawie 16 godzinach jazdy, dojechało 91 osób, na liście startowej było około 160. Sporo osób nie wystartowało, sporo wycofało się w pierwszej godzinie, pewnie ze względu na deszcz.





