Po ostatnich przygodach na PGR2021 z trzema gumami, przebitą oponą i uszkodzoną obręczą przedniego koła zdecydowałem się na kilka zmian.

Po pierwsze zmiana kół z oryginalnie zamontowanych Merida Comp SL z obręczami o szerokości wewnętrznej 17mm na DT SWISS XR361 z obręczami o szerokości wewnętrznej 22,5mm (Lemonbike). Szersze obręcze pozwalają na zamontowanie szerszych opon, które na drogach szutrowych i leśnych ścieżkach dają lepszą amortyzację i stabilność.

Po drugie zmiana opon z oryginalnie zamontowanych w Meridzie Maxxis Rambler 700x38C na Panaracer Gravelking 700x43C, a więc szersze, ale o podobnej wadze (480g). Do opony pasują dętki SCHWALBE Extra Light 28 cali w rozmiarze 28-44 mm.

Po trzecie wreszcie przejście z dętek, na system bezdętkowy (tubeless). System bezdętkowy wymaga uszczelnionych, oklejonych od wewnątrz taśmą, obręczy i opon dostosowana do systemu tubeless. Do opony wlewany jest specjalny preparat, tzw. mleko, które w razie uszkodzenia uszczelnia ją. Rozwiązanie ma swoich zwolenników i przeciwników, Paweł przejechał cały PGR2021 na tubeless bez żadnych przygód i jest to dla mnie wystarczająca rekomendacja. Oponę trzeba czyścić co kilka miesięcy i jest to podobno wyzwanie.